Quantcast
Channel: Komentarze do: Fit and Eat – sprawdziłem, co jedzą celebryci
Viewing all articles
Browse latest Browse all 20

Autor: Catering

0
0

Witam serdecznie, prowadzę catering dietetyczny w innym dużym mieście, więc pozwolę sobie dodać parę słów. Nie chcę bronić „konkurencji”, ale nie chcę też krytykować – próbowałam ich zestawów, ocenę zostawiam klientom. Chciałabym jednak zwrócić uwagę, że catering dietetyczny oferuje jedzenie specjalnego przeznaczenia – to nie jest opcja „dwudaniowy obiad za 12 zł”, czy wykwintny obiad za 120 zł. Osoby korzystające z takich usług często oceniają wygląd posiłków, smak, wygląd opakowań (!). Dwa pierwsze elementy są zrozumiałe – jedzenie musi być smaczne i estetycznie podane. Pozostaje kwestia, co kto uważa za smaczne – zawsze subiektywna. Ale oceniając obiektywnie posiłki muszą być przygotowane ze świeżych, dobrej jakości składników, zróżnicowane i zbilansowane! Płacimy spore pieniądze nie tylko po to, żeby nie musieć gotować, ale żeby schudnąć, zdrowo się odżywiać – po to powstały takie firmy. Pięć porcji warzyw, owoców (różnokolorowych – to ważne! a np. pół pomidora na obiad to nie jest porcja warzyw!), pełnoziarniste produkty zbożowe (nie „tekturki, sucharki, itp.), produkty mleczne (powinny pojawiać się raz dziennie), chudy nabiał w odpowiedniej ilości (np. 70g mięsa na obiad to porcja dla dziecka, nie dla dorosłego), brak produktów wysoko przetworzonych (wędliny, parówki, margaryny, gotowe mieszanki musli, mieszanki przypraw z glutaminianem), odpowiednie przyprawy wspomagające odchudzanie, węglowodany, białko, warzywa w każdym posiłku, oliwa z oliwek extra virgin, a nie olej słonecznikowy do sałatki, orzechy, pestki w menu – przede wszystkim te zasady powinien spełniać taki catering. Za to płacicie spore pieniądze – smacznie zjeść można w wielu miejscach. Co nie znaczy, że jedzenie ma być monotonne i niedoprawione, może i powinno być naprawdę pyszne. Ale zwróćcie też uwagę na to, czy jest wartościowe.
Jeszcze słówko o zupach krem – oczywiście nie każdy je lubi, ale podane z dodatkiem białkowym i węglowodanowym (np. makaron razowy i jogurt/mięsko/ser biały) to posiłek ze sporą ilością warzyw,do tego sycący – zmiksowane produkty sycą bardziej niż „suche” popijane wodą. Dodatkowo nawadniają organizm – są wskazane na diecie redukcyjnej, więc ja ich będę bronić :) Będę się też kłócić, że np. samo jabłko, czy paczka gotowych ciasteczek to nie jest posiłek – to pójście na łatwiznę. Poczytajcie menu, zapytajcie DLACZEGO dostajecie pewne produkty w diecie, jaką spełniają rolę, jakie tłuszcze są stosowane – i na tej podstawie zdecydujcie o wyborze firmy cateringowej, to wtedy nie będą pieniądze wyrzucone w błoto, nawet jeśli czasem jakiś posiłek Wam nie posmakuje.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 20

Latest Images

Trending Articles